Jezioro Wyspiańskiego
Policjant wraca z pracy i już od progu woła:– Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na „Jezioro łabędzie”.Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki… Read More »Jezioro Wyspiańskiego
Policjant wraca z pracy i już od progu woła:– Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na „Jezioro łabędzie”.Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki… Read More »Jezioro Wyspiańskiego
Komisarz policji strasznie zdenerwowany krzyczy do podwładnych:– Kazałem wam przecież szczelnie obstawić wszystkie wyjścia z kina, w którym był ten bandyta!– Wyjścia obstawiliśmy, ale on… Read More »Wielka Ucieczka
Policjant na komisariacie sporządza protokół. Pyta kolegi:– Jak się pisze „róże”?– To akurat wiem, bo moja żona ma na imię Róża. U zamknięte i Z… Read More »Po Róże
Policjant składa raport:– Panie komisarzu, podczas dzisiejszej służby nic się nie wydarzyło, no… może ta naga kobieta w parku.– Zignorowaliście ją?– Tak. Ja raz, a… Read More »Zignorowana
Policjant zatrzymał szwendającego się po parku Kowalskiego przepasanego liną:– Mógłby pan powiedzieć co pan tu robi?– Powiesić się chciałem.– Ale to trzeba linę na szyję… Read More »Duszno
Do płaczącego w parku policjanta podchodzi mężczyzna i pyta:– Dlaczego pan płacze?– Zgubił się mój pies patrolowy.– Proszę się nie martwić. Na pewno odnajdzie drogę… Read More »Droga W Nieznane
Policjant:– Proszę usiąść na krześle i zaczniemy przesłuchanie.Prawnik (szeptem):– Zaprzeczaj wszystkiemu.Ja:– TO NIE JEST KRZESŁO!