Robaczki
– Mamo, mamo, udawałem ptaszka!– O, to cudownie kochanie! Śpiewałeś?– Nie …– Ćwierkałeś?– Nie …– A co robiłeś?– Jadłem robaki!
– Mamo, mamo, udawałem ptaszka!– O, to cudownie kochanie! Śpiewałeś?– Nie …– Ćwierkałeś?– Nie …– A co robiłeś?– Jadłem robaki!
– Mamo, ile jest pasty do zębów w tubie?– Nie mam pojęcia, syneczku.– A ja wieeem! Od telewizora do kanapy!
Mama wybrała się z Jasiem na spacer:– Zobacz synku pająk je biedronkę.– Mamusiu, a co to jest dronka?
Jeździ Jasio na rowerku wokół domu i woła:– Mamusiu,zobacz, jadę bez 1 ręki!– Mamusiu,zobacz, jadę bez obu rąk!– Mamusiu,zobacz,jadę bez zębów!
Mały Jaś pyta mamę:– Mamo skąd się wziąłem?– No wiesz… bocian cię przyniósł!– Dobrze, rozumiem, bocian jest dystrybutorem, ale kto jest producentem?!?
Matka odbiera telefon:– Halo, czy mogłabym rozmawiać z Jankiem?– A, kto dzwoni?– Jego dziewczyna.– Ale która?– Już żadna!