Delegacja Blondynki
Niech pani jedzie ze mną do Zakopanego. Mówi szef do blondynki. Dostanie pani futro z norek.– A jeśli pana żona się o tym dowie?– To… Czytaj Dalej »Delegacja Blondynki
Niech pani jedzie ze mną do Zakopanego. Mówi szef do blondynki. Dostanie pani futro z norek.– A jeśli pana żona się o tym dowie?– To… Czytaj Dalej »Delegacja Blondynki
Szefie, mamy wiosnę i żona strasznie mi marudzi, że powinienem wziąć dwa dni wolnego i pomóc jej posprzątać i odświeżyć całą chałupę? W żadnym wypadku,… Czytaj Dalej »Szefie Mamy Wiosnę
Dlaczego przed panem leżą dwa kapelusze? – pyta przechodzień żebraka.– Tak mi się powodzi, że założyłem filię.
– Dlaczego zatrudnia pan w swojej firmie tylko żonatych mężczyzn?– Są przyzwyczajeni do poniżeń i obelg, poza tym nie spieszy im się, żeby punktualnie wychodzić… Czytaj Dalej »Tylko Żonaci
Szalejąca inflacja. Dzwoni bankier do bankiera:– Cześć stary, jak sypiasz?– Jak niemowlę.– Żartujesz?– Nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy sie zesrałem.
Do biura wchodzi szef i mówi do sekretarki:– Dla mnie herbata, a dla tych trzech zagranicznych dupków kawa.Po chwili zza drzwi dobiega głos:– Dla dwóch… Czytaj Dalej »Tłumacz
Dyrektor przyjmuje do pracy nową sekretarkę:– I twierdzi pani, że nie odstraszyła pani informacja w ogłoszeniu, że mam długi?– Prawdę mówiąc – odpowiada lekko się… Czytaj Dalej »Długi Interes
Rozmowa podczas przyjmowania do pracy:– Ile ma pani lat?– Bliżej mi do trzydziestki, niż do dwudziestki.– To znaczy ile?– Pięćdziesiąt.
Rozmowa w sprawie pracy.– Ile zna pan języków?– Cztery.– Proszę wymienić.– Węgierski, francuski, włoski i angielski.– Proszę powiedzieć coś po węgiersku.– Gutten tag.– Ale to… Czytaj Dalej »Poliglota