Nie Wszystkie Na Raz
Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza;Lekarz: Zaraz, zaraz! Nie wszystkie na raz.Baba: Ja nie do pana. Ja do tego pod oknem.
Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza;Lekarz: Zaraz, zaraz! Nie wszystkie na raz.Baba: Ja nie do pana. Ja do tego pod oknem.
Przychodzi baba do lekarza ze skarpetką na głowie.– Co pani dolega? – pyta się doktor.– Głupku to napad.
Pacjent wchodzi do gabinetu, a lekarz:– Proszę stanąć przy oknie i wytknąć język.– Ale dlaczego?– Aaa… Bo nie lubię tej baby, co mieszka naprzeciwko.
Przychodzi gruba baba do lekarza.Lekarz pyta:– Bierze pani te tabletki na odchudzanie?– Tak, biorę.– A ile?– Ile, ile… Aż się najem!
Przychodzi baba do lekarza.Ten ją zbadał, a że był to lekarz prywatny, to przyszło w końcudo płacenia.Baba zaczyna się rozbierać i powiada:– Nie mam przy… Czytaj Dalej »Zapłata Za Węgiel